Popularne artykuły

Cukrzyca kocha brak ruchu
Kij w mrowisko

Cukrzyca kocha brak ruchu 

Cukrzyca typu 2 to poważna i przewlekła choroba. Zmniejsza oczekiwaną długość życia chorego o dziesięć lat, zwiększa zagrożenia wystąpienia chorób układu krwionośnego, a także może wywołać powikłania, które doprowadzą do amputacji lub ślepoty – a to jedynie kilka z licznych koszmarnych konsekwencji. Smutny jest fakt, że to choroba odpowiadająca naszym zmianom cywilizacyjnym. Błyskawicznie rozwija się od 50 lat idąc ramię w ramię z otyłością.

Ostatnie badania wykazują, że w Stanach Zjednoczonych na cukrzycę typu 2 cierpi 30 milionów obywateli, a kolejne 84 miliony żyją w stanie przedcukrzycowym.
W Kanadzie choroba rozwija się tak szybko, że każdego roku odnotowuje się 60 tysięcy zachorowań. Ale nie szukajmy daleko.
W Polsce mamy około 3 milionów cukrzyków, a zakłada się, że 600 tysięcy pozostaje niezdiagnozowanych (najwidoczniej wiele osób dalej wierzy, że jeżeli nie mówi się o chorobie to ona zniknie. Duży błąd).

Cukrzyca typu 2 jest o tyle paskudna, że zwykle sami ją sobie fundujemy. Pomagają jej predyspozycje genetyczne, ale to głównie nasz tryb życia jest siłą napędową choroby. Sami się niszczymy niewłaściwą dietą i siedzącym trybem życia. Ano właśnie, brak ruchu. Żyjemy w dziwnych czasach. Jesteśmy „zabiegani”, ale rzadko wiąże się to z faktycznym biegiem. Jesteśmy zapracowani i zmęczeni, ale większość dnia siedzimy przed ekranem. Brakuje nam czasu i energii na ruch! Między innymi dlatego choroba pochłania coraz to nowe ofiary. Zespół badaczy Chrisa McGlory'ego z kanadyjskiego McMaster University badał starsze osoby z nadwagą. Poproszono je, aby ograniczyły aktywność fizyczną do 1000 kroków na dzień (co odpowiada aktywności osoby chorej, która pozostaje w domu). Okazało się, że wystarczyły zaledwie dwa tygodnie, aby stan przedcukrzycowy zmienił się w pełną cukrzycę. Zaobserwowano też istotny problem. Poprawa nie następowała nawet w dwa tygodnie po powrocie do dawnej ilości wysiłku fizycznego. Jak mówi Chris McGLory „Spodziewaliśmy się, że u osób badanych pojawi się cukrzyca, jednak zaskoczyło nas, że stan ich zdrowia nie poprawił się, gdy powrócili do dawnej aktywności”.

Badanie wykazało, że osoby starsze znajdują się w bardzo niebezpiecznym położeniu. Niedługa przerwa w aktywności (co może się zawsze zdarzyć) może doprowadzić do znacznego pogorszenia ich stanu zdrowia. Jak tłumaczy profesor Stuart Philips (odpowiadał za nadzór nad badaniami) „Leczenie cukrzycy typu 2. jest drogie i skomplikowane. Jeśli ludzie przez dłuższy czas muszą być mniej aktywni, to później muszą ciężej pracować by ich organizm odzyskał zdolność do utrzymania odpowiedniego poziomu cukru”.

Brak ruchu może pomóc cukrzycy zagościć w naszym organizmie. Często sami odpowiadamy za nasz siedzący tryb życia. Cóż, wtedy możemy sobie jedynie pluć w brodę. Problem w tym, że nie zawsze wszystko jest zależne od nas – szczególnie w nieco bardziej zaawansowanym wieku. W każdej chwili coś może nas zmusić do ograniczenia aktywności fizycznej, co może mieć katastrofalny wpływ na nasze zdrowie. Co zrobić? Ciężko powiedzieć. Przede wszystkim mieć świadomość, że ruch jest jednym z czynników odganiających cukrzycę. To nie zawsze pomoże, ale nigdy nie zaszkodzi.

źródło: medicalxpress.com

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Wymagane pola są zaznaczone *