Prolina przynależy do tzw. α-aminokwasów. Jest syntetyzowana w organizmie, a oprócz tego dostarczana wraz z dietą. Wśród pokarmów o najwyższej zawartości proliny wymienia się przede wszystkim żelatynę, mleko i jego przetwory oraz mięso. Zapotrzebowanie na prolinę zwiększa się w miarę starzenia się organizmu.
Do najważniejszych funkcji proliny należy udział w syntezie kolagenu. Ponadto wchodzi ona w skład macierzy zewnątrzkomórkowej tkanki łącznej i jest obecna w chrząstkach stawowych. Stąd jej ogromny wpływ na stan skóry, włosów i paznokci oraz kondycję aparatu ruchu. Prolinie przypisuje się również zdolność do wspomagania pracy układu odpornościowego. Zaobserwowano także, że dzięki niej poprawia się stan jelit, a co za tym idzie, również i wchłanianie składników odżywczych z pożywienia.
Wprowadzenie proliny do planu suplementacyjnego warto rozważyć w przypadku problemów z układem kostno-stawowym, bólu stawów czy pogorszenia kondycji skóry. Sportowcy, którzy są szczególnie narażeni na kontuzje w obrębie aparatu ruchu, mogą stosować ją w celach profilaktycznych. Prolina przyspiesza gojenie się ran i zapobiega tworzeniu się blizn, dlatego warto sięgnąć po nią w okresie rekonwalescencji po urazach związanych z przerwaniem ciągłości tkanek.