Popularne artykuły

Melatonina w medycynie – część 3 –  co prócz poprawy snu przyniesie hormon ciemności?
the chemical formula of melatonin on a tablet with test tubes
Healthy Lifestyle

Melatonina w medycynie – część 3 – co prócz poprawy snu przyniesie hormon ciemności? 

W ostatnich tekstach poświęciłem nieco uwagi medycznym zastosowaniom hormonu szyszynki. Jak już wiecie – główne zastosowanie znajduje on w terapii problemów ze snem lub deregulacją rytmów snu i czuwania. Dziś chciałbym, pozostając jednak w temacie zastosowań leczniczych, wyjść krok dalej i przedstawić opisywane w literaturze naukowej odmienne modele terapeutyczne z jej użyciem.

Artykuł 1
Artykuł 2

Równowaga glukozowo-insulinowa

Udokumentowano wielokrotnie, że obecność szyszynki – u ludzi i różnych gatunków zwierząt, warunkuje zachowanie homeostazy glukozowo-insulinowej w ustroju. Wnioskuje się, że zaburzenie rytmów dobowych, skutkujące modyfikacjami poziomów leptyny i greliny oraz wpływające na zmianę ciśnienia tętniczego doprowadzają także do zmian w poziomach glukozy i insuliny. W badaniach z udziałem ludzi wykazano, że ograniczenie czasu snu zwiększa oporność tkanek na insulinę o 35% (w przypadku wyindukowania zaburzenia rytmu okołodobowego nawet 47%). Dotychczasowe badania (o których wspominałem już w poprzednich tekstach) przyniosły informacje o wzroście spożycia energii (gł. tłuszczów) u osób ograniczających sen. Fakt ten może w perspektywie czasu prowadzić do zaburzeń równowagi glukozowo insulinowej (insulinooporność indukowana nadkonsumpcją energii oraz lipotoksycznością).

Ciężko stwierdzić z całą pewnością, gdyż wyniki prób interwencyjnych nie dają jednoznacznych rezultatów, jednak wydawać się może, że stosowanie suplementacji melatoniną w sytuacjach kiedy jej endogenna produkcja może ulec zaburzeniu może pozwolić minimalizować ryzyko rozwoju patologicznych zmian w regulacji układu glukozowo-insulinowego.

Zaburzenia hiperkinetyczne (ADHD) i inne zaburzenia neurorozwojowe i neurodegeneracyjne

U dzieci z ADHD zaburzenia snu występują nad wyraz często. Niosą one za sobą wtórne następstwa – utrudnienie kontroli choroby i natężenie objawów. U pacjentów, którym podawano melatoninę w protokołach eksperymentów naukowych udało się udokumentować istotną poprawę jakości snu i wtórnie korzyści terapeutyczne przy braku objawów niepożądanych i z dobrą tolerancją hormonu.

Również u dorosłych dotkniętych neurodegeneracją (AD – Choroba Alzheimera i PD – Choroba Parkinsona zaobserwowano, że jej przyjmowanie drogą doustną może wpływać protekcyjnie na tkankę nerwową. Główny dyskutowany mechanizm działania w tym wypadku (silnie udokumentowany w eksperymentach na zwierzętach oraz „na szkle” – in vitro, z ograniczoną ilością doświadczeń z udziałem ludzi) jest ograniczenie peroksydacji (utleniania – uszkodzenia w wyniku reakcji wolnorodnikowych) lipidów tkanki nerwowej oraz jej protein. Dodatkowo wyższe stężenie melatoniny ogranicza poziom reakcji zapalnej i blokuje szlaki apoptyczne (niektóre).

Osoby cierpiące z powodu neurodegeneracji często dotykają zaburzenia rytmów dobowych oraz ograniczenie czasu spoczynku nocnego co przyczynia się do pogorszenia jakości ich życia, funkcjonowania oraz może nieść za sobą progresję choroby. Naukowcy próbują zapobiegać temu w dosyć „oczywisty” sposób… włączając melatoninę! Metaanaliza opublikowana w 2016 do której włączono 7 randomizowanych prób kontrolowanych placebo obejmowała właśnie pacjentów cierpiących na AD. Włączone próby obejmowały łącznie 462 pacjentów, a czas ich trwania wahał się od 10 do 24 dni. Suplementacja melatoniny pozwoliła pacjentom spać dłużej (wydłużenie TST – całkowitego czasu snu), również jakość spoczynku według badaczy ulegać może poprawie dzięki stosowaniu melatoniny. Niestety nie udało się zaobserwować poprawy funkcji poznawczych u pacjentów z AD.

Jak widać – mimo swojego przeciwzapalnego i neuroprotekcyjnego wpływu melatonina nie jest w stanie być „lekiem na całe zło” – może przyczyniać się do poprawy samopoczucia i funkcjonowania chorych, także tych cierpiących z powodu chorób neurologicznych/neurodegeneracyjnych, jednak nie jest ona w stanie ich zatrzymać czy też odwrócić ich skutków – taki stan rzeczy byłby zbyt pięknym.

Podsumowanie

Hormon szyszynki może znaleźć zastosowanie w terapii wspomagającej znacznej rzeszy jednostek chorobowych. Wspomaga utrzymanie prawidłowej sprawności układu glukozowo-insulinowego ustroju, a także (w pewnych granicach) chroni tkankę nerwową. To jednak nie wszystko, proponowane zastosowanie jest znacznie szersze! W kolejnych częściach postaram się przybliżyć temat immunomodulacji (o której donoszono już w latach 30-tych XX-wieku), kardioprotekcji, działania antyzapalnego i… terapii bólu z użyciem melatoniny!  Zapraszam do lektury!

 

Literatura:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12220333
https://www.pnas.org/content/106/11/4453
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24458353

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2817532/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27645169

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Wymagane pola są zaznaczone *