Popularne artykuły

Zioła na płodność męską
Healthy Lifestyle

Zioła na płodność męską 

Zaburzenia płodności są istotne zarówno ze względów osobistych, jak społecznych. W Polsce przyrost naturalny wciąż pozostawia sobie wiele do życzenia i nic nie wskazuje na szybką zmianę. Promocja modelu rodziny wielodzietnej nie zapobiega złożonym zaburzeniom natury medycznej, psychologicznej i biologicznej. Ratunkiem mogą być źródła substancji odżywczych, a także odpowiednie suplementy.

Jak opisać płodność?

Definicja płodności składa się z kilkunastu czynników o niej decydujących. W przypadku kobiet okres płodności jest znacznie, krótszy niż u panów, bo kończy się w momencie przekwitania, średnio około 55 roku życia. Mężczyźni mają czas na spłodzenie potomka niemal przez całe życie.

Kobiety są w trudniejszym położeniu ze względu na występującą u nich cykliczność płodności. W miesięcznym cyklu miesiączkowym płodność przypada tylko na kilka dni. Mężczyźni mogą cieszyć się płodnością, która nie podlega wahaniom miesięcznym. Nic więc dziwnego, że dla pań problem płodności jest bardziej obciążający, chociaż oczywiście jest to zależne od natury problemu i predyspozycji konkretnej osoby.

Warunkiem zachowania prawidłowej rozrodczości u mężczyzn jest anatomiczna zdolność do podjęcia współżycia, drożność przewodów nasiennych, a w końcu jakość ejakulatu. Na żywotność i ilość plemników może wpływać całe spektrum  czynników. Nie można też zapomnieć, że w kontekście inicjacji zbliżeń wielką rolę odgrywa aspekt psychiczny.

Typowy dzień mężczyzny

Nacisk odnośnie płodności spoczywa na zdrowotnych konsekwencjach trybu życia, który w przypadku panów bywa gonitwą za pieniądzem. Wiąże się z tym stres, próby jego redukowania poprzez upijanie się i palenie papierosów, narastające zmęczenie, krótki czas snu i brak aktywności fizycznej, a także napięcie związane z brakiem czasu dla najbliższych.

Akumulacja stresu, która ma miejsce w wyniku tych zdarzeń wpływa negatywnie na płodność. Wiele panów walczy o dobro swojej rodziny, często poświęcając czas na relaks, a w konsekwencji prowadząc do obniżenia własnych zdolności rozrodczych. Zabieganie to niewątpliwie jedna z bolączek dzisiejszego świata. Czy jednak problem niepłodności leży bardziej po stronie mężczyzn?

Kobiety vs. mężczyźni

Szacuje się, że w krajach rozwiniętych problem z poczęciem dziecka ma ponad 10-12% par. W Polsce zjawisko niepłodności dotyczy około 3 milionów osób. Niepłodność dotyka 60–80 milionów par na świecie1.

Według badań zarówno kobiety i mężczyźni są w równym stopniu predysponowani do niepłodności. Niepłodność na świecie leży w 35% przypadków po stronie kobiet i 35% po stronie mężczyzn. Zdarza się, że niepłodność dotyka obydwu osób i jest to około 10 % przypadków. Z drugiej strony aż 20%  przyczyn niepłodności partnerów jest trudne do ustalenia2.

W Polsce u około 20% par stwierdza się niepłodność, ale aż 40-60% zaburzeń jest spowodowane czynnikiem męskim1. Najczęściej niepłodność męska jest związana z zaburzeniami składu nasienia tj. obniżeniem ruchliwości plemników, zmniejszeniem ich liczby lub uszkodzeniami morfotycznymi3. Ilość plemników, które dojrzewają w najądrzach, wynosi w ejakulacie tylko 5%. Pozostałą część stanowią wydzieliny innych gruczołów płciowych4.

Czynniki wpływające na płodność

Na płodność męską wpływają wspomniane wyżej nieprawidłowości w budowie układu płciowego np. brak najądrzy lub nasieniowodów, ale także urazy mechaniczne. Częstą bolączką są także zaburzenia erekcji. Czynnikami zwiększającymi ryzyko są m.in. palenie tytoniu, narażenie na znaczne promieniowanie, narkotyki, metale ciężkie, organiczne środki chemiczne, wysoka temperatura otoczenia, a także nadużywanie alkoholu i sterydy anaboliczne5,6.

Do pozostałych przyczyn zalicza się niektóre leki i przebyte choroby np. świnkowe zapalenie jąder czy zakażenia Chlamydią trachomatis. Przewlekłe schorzenia tarczycy, cukrzyca, anemia, choroby układu krążenia, niewydolność nerek, a także zaburzenia odżywiania zwiększają ryzyko niepłodności zarówno męskiej i kobiecej7,8.

Zjawisko często występującej hiperprolaktynemii dodatkowo utrudnia poczęcie potomstwa. W wyniku tych zaburzeń u kobiet pojawiają się m.in. cykle bezowulacyjne, niewydolność ciałka żółtego (niedomoga lutealna) i zmiany w obrębie piersi. U mężczyzn można zaobserwować ginekomastię, czyli rozrost tkanek w obrębie sutków, a także hipogonadyzm (niewydolność jąder), astenozoospermię (obniżenie jakości nasienia) i wreszcie impotencję9.

Naturalnie i skutecznie

Odpowiednia suplementacja może poprawiać szanse na zwiększenie płodności męskiej. Oczywiście jest to zależne od przyczyny, przez którą takie zjawisko występuje. Jak wspomniano wyżej aspektów związanych z niepłodnością może być wiele, dlatego odpowiednia diagnostyka jest konieczna w celu dobrania odpowiedniego leczenia.

Jeśli chodzi o poprawę jakości nasienia to przydatne okazują się związki występujące naturalnie. Przykładowo w badaniu przeglądowym opublikowanym w 2019 roku przetoczono dowody naukowe, według których suplementacja ekstraktem świerzbca właściwego (Mucuna pruriens) i witanii ospałej (ashwaganda; Withania somnifera) poprawia stężenie testosteronu we krwi i wpływa pozytywnie na parametry nasienia11.

Badania z użyciem ekstraktu Mucuna pruriens przeprowadzano z udziałem samców szczurów i ludzi. Ludzie otrzymywali 5 gramów dziennie korzenia rośliny w postaci proszku, przez trzy miesiące. Po leczeniu uzyskano znaczną poprawę w koncentracji nasienia, wzrost ruchliwości i liczebności plemników, a także obniżenie stresu oksydacyjnego12-15. W sumie liczba zbadanych panów wynosiła 570 osób z czego połowę stanowiła grupa eksperymentalna, a połowę grupa kontrolna.

Badania uwzględniające rolę ashwagandy również obejmowały zwierzęta i ludzi. Mężczyznom podawano 5 gramów dziennie korzenia rośliny w postaci proszku lub 675 miligramów dziennie ekstraktu. Badania trwały trzy miesiące i wzięło w nich udział w sumie 546 mężczyzn. Wykazano, że witania ospała poprawiła objętość i gęstość nasienia, a także wpłynęła korzystnie na  żywotność i ruchliwość plemników. Dodatkowym aspektem pozytywnym było zredukowanie stresu oksydacyjnego wśród pacjentów przyjmujących preparat 16-19.

Pod kątem poprawy parametrów nasienia zbadano także inne rośliny np. granat właściwy (Punica granatum), buzdyganek naziemny (Tribulus terrestris) i imbir lekarski (Zingiber officinale). Były to jednak w większości badania na szczurach20. Ponadto wykazano, że substancje roślinne takie jak śliwa afrykańska (Pygeum africanum) i pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica) mogą być korzystne dla zdrowia prostaty10,11.

Powiązane artykuły

1 Comments

  1. Julia

    Z mojego doświadczenia. Staramy się z mężem ponad 2 lata. Stosujemy różne suplementy. Ja biorę kwas foliowy, prenatal i wiesiołka natomiast mój mąż stosował różne suplementy i nadal nie ma tego, czego chcemy. Kupowałam mu Androvit, Fertilman bierze obecnie ale przeszedł już 3 miesięczną kurację. Nadal nic. Zamówiłam teraz Semaxin. I tak, chodzimy do lekarzy, którzy karzą nam czekać…

Dodaj komentarz

Wymagane pola są zaznaczone *