Jednym z głównych celów dobierania suplementacji jest chęć wspomagania redukcji tkanki tłuszczowej. Co jakiś czas pojawiają się nowe substancje, lub ich połączenia, które rewolucjonizują rynek. Niegdyś synefryna i ekstrakty z owoców cytrusowych, niedawno yohimbina. Czy połączenie niacynamidu i forskoliny, może być kolejnym krokiem milowym w suplementacji?
Należy zacząć od tego, czym w ogóle są powyższe związki.
Niacynamid – jest pochodną witaminy B3, wykazującą również jej aktywność, jak i możliwość konwertowania do podstawowej formy przy jej niedoborach. Od podstawowej formy (kwasu nikotynowego – niacyny), odróżnia ją modyfikacja budowy chemicznej (w miejsce grupy karboksylowej , występuje w cząsteczce grupa amidowa). Jej podstawowym zadaniem, jest uczestniczenie w wielu reakcjach metabolicznych, związanych głównie z metabolizmem energetycznym. Praktyczną różnicą jest to, że niacynamid nie wywołuje często pojawiającego się niekomfortowego efektu „flushu niacynowego” czyli zaczerwienienia ciała podczas przyjęcia dużej dawki niacyny naraz.
Forskolina – jest to substancja z grupy labdanów, główny składnik aktywny pokrzywy indyjskiej (Coleus forskohlii). Jest to substancja stosunkowo nowa na rynku, a jednak już zdobywa szeroką rzeszę zwolenników. Jej podstawowym mechanizmem działania jest zwiększanie poziomu cząsteczek sygnałowych (cAMP), biorących udział w procesach energetycznych organizmu.
Dlaczego niacynamid?
Działanie niacynamidu w zakresie wspomagania kontroli masy ciała jest wielokierunkowe.
Podstawowym mechanizmem jest wyjątkowe oraz długotrwałe zwiększanie sekrecji adiponektyny (dzieje się to, przez aktywację receptoru HM74A)[1].
Adiponektyna jest wyjątkowym związkiem. Jest to hormon, wydzielany przez komórki tkanki tłuszczowej, odpowiadający za stymulowanie procesów energetycznych w organizmie. Jej odpowiedni poziom odpowiada za regulowanie wrażliwości na insulinę oraz redukcje masy ciała (przez stymulowanie procesów absorbcji glukozy, oraz nasilenia beta-oksydacji[2][3]). Niski poziom adiponektyny jest bezpośrednio wiązany z ryzykiem zespołu metabolicznego, oraz groźnych dla zdrowia wahań poziomu cukru we krwi[2,4,5,6,7]
Innym mechanizmem działania niacynamidu, jest poprawianie metabolizmu kwasów tłuszczowych po posiłku, a w rezultacie zwiększanie wrażliwości na insulinę. W normalnych warunkach, poposiłkowy nadmiar kwasów tłuszczowych zwiększa poziom ich niezestryfikowanych frakcji w obiegu krwi, a te niekorzystnie wpływają na wrażliwość insulinową (zwiększają również poziom VLDL, pogarszając lipidogram, a w skrajnych warunkach może prowadzić do chorób związanych z nadmiernym otłuszczeniem wątroby)[8]. Podawany poposiłkowo, może zmniejszać poziom niezestryfikowanych frakcji kwasów tłuszczowych we krwi, niwelując negatywną gospodarkę nadmiarowej ich ilości.[9]
Kolejny mechanizm wiąże się ze znieczulaniem receptorów niacynowych znajdujących się na komórkach tłuszczowych[10] (receptory te zmniejszają aktywację cyklazy adeninowej, w rezultacie zmniejszając poziom cAMP, jednej z podstawowych cząsteczek sygnałowych w procesach energetycznych[11]). Zmniejszanie ich wrażliwości umożliwia większe pole działania cAMP, ponieważ jest ono wolniej degradowane, utrzymując tym samym stale podwyższone tempo lipolizy[12].
Innym mechanizmem, intensywnie badanym, jest zwiększenie wydatków energetycznych, poprzez nasilenie procesów oddechowych oraz zwiększenie ilości mitochondriów (opierający się na aktywacji białka SIRT1, przez NAD+ wytwarzany przy udziale niacynamidu[13]). Niacynamid zwiększa produkcję NAD+, który może aktywować białka odpowiadające za zwiększenie poziomu przemian metabolicznych.[14]
Dlaczego forskolina?
Działanie forskoliny opiera się na zwiększaniu poziomu cAMP w komórkach (poprzez stymulowanie cyklazy adeninowej)[15]. Dodatkowe mechanizmy to zwiększanie poziomu zagęszczenia mitchondriów, oraz aktywacja AMPK [16].
Co z tego wynika? cAMP, jak już wcześniej zostało wspomniane jest jedną z podstawowych cząsteczek sygnałowych w procesach związanych z wytwarzaniem energii. Większa ilość mitochondriów pozwala na intensyfikacje procesów energetycznych (ponieważ to właśnie w mitochondriach przebiega główna część oddychania generując w rezultacie energię w postaci ATP). Za to AMPK jest enzymem warunkującym optymalny poziom przemian metabolicznych, między innymi najważniejszej w kontekście redukcji tłuszczu lipolizy (nasila również ketogenezę, co będzie znaczące dla ludzi skupionych na dietach wysokotłuszczowych).
(niedobór białka NAMPT jest czynnikiem limitującym przemianę nikotynamidu do NAD+. NAD+ jest potrzebny do utworzenia białka SIRT-1, aktywującego receptor PGC-1alfa, który to aktywuje biogenezę mitochondriów. Jak widać, forskolina podnosi poziom NAMPT, tym samym przyczyniając się do aktywacji tworzenia mitochondriów)[16]
Jak przekładają się te mechanizmy na praktyce? Znacząco.
W badaniu działania forskoliny wykazano spadek wagi grupy eksperymentalnej, gdzie waga grupy kontrolnej wzrosła [17], za to w badaniu długotrwałego stosowania forskoliny (2 miesiące), wskazano na ponad 2% spadek wskaźnika BMI [18]. Badania wskazują również, że forskolina będzie bardziej skuteczna u ludzi z występującą nadwagą (wtedy, występuje mniejsza aktywność cyklazy adeninowej, która to jest regulowana przez forskolinę).
Dlaczego połączenie niacynamidu i forskoliny?
Pytanie które następuje to, co możemy wyciągnąć z połączenia obu tych substancji?
Podstawowym punktem wspólnym obu substancji jest modulacja poziomu cAMP w organizmie. Niacynamid spowalnia jego degradację, za to forskolina nasila jego wytwarzanie. Ta synergia powoduje, że w zestawieniu, substancje te wykazują o wiele lepszą efektywność w kontroli redukcji masy ciała.
Drugim punktem wspólnych ich działania jest wpływ na aktywność i ilość mitochondriów. Forskolina zwiększa ilość białka potrzebną do przemiany niacynamidu do NAD+ (którego zasada wpływania na aktywację biogenezy mitochondriów została wyjaśniona wcześniej), za to niacynamid jest potrzebny, by cały szlak reakcji biochemicznych w ogóle zaszedł (a zgodnie z zasadami biochemicznymi, im jest go więcej, tym intensywniej zachodzi reakcja przekształcenia niacynamidu do NAD+).
Proponowane połączenie suplementów:
COLEUS FORSKOHLII-95 +NICOTINAMIDE RIBOSIDE SUSTAIN
Jak dawkować taki stack?
Ze względu na obserwacje reakcji organizmu proponujemy zacząć od dawki:
500mg niacynamidu (w przypadku niagen 100-150mg) + 25 mg forskoliny.
Jeśli organizm będzie odpwiednio tolerował środki i nie będzie działań niepożądanych można zwiększyć dawki dwukrotnie do 1000mg oraz 50mg.
Przeczytaj więcej o witaminach z grupy B.
Podsumowanie
Jak widać oba składniki samodzielnie wielokierunkowo wpływają na wspomaganie spalania tłuszczu. Jednak dopiero ich połączenie pozwala wyciągnąć maksymalne korzyści z poszczególnych mechanizmów.
Będzie to szczególnie ciekawa opcja, dla ludzi nie mogących sobie pozwolić na suplementy zawierające stymulanty (szczególnie osoby z nadciśnieniem). Inną docelową grupą tego połączenia, będą osoby, które chcą odejść od konwencjonalnych sposobów suplementacji, na przykład w celu uwrażliwienia się na bardziej powszechne stosowane substancje.
___________________________________________________________________________________________________________