Liście stewii zamiast cukru czyli o zamiennikach w diecie sportowca 

Dieta osoby ćwiczącej to niestety w dużej mierze rutyna i powtarzanie pewnych czynności. Codziennie jemy o tych samych godzinach, unikamy ciągle pewnych produktów, stosujemy ciągle różne zamienniki.

Kiedy brakuje nam czasu na normalny posiłek, zawsze pod ręką mamy szejker z porcją odżywki białkowej i garść orzechów lub słoik masła orzechowego. Zamiast coli na drzwiach naszej lodówki stoi zapas coli zero. Nasi zachodni sąsiedzi mają jeszcze lepiej, ponieważ mogą się napić fanty i sprite'a słodzonych stewią (również zero kalorii).

Zamienników o których jeszcze być może nie macie pojęcia jest więcej. Stewia dostępna jest nie tylko w proszku, płynie i kapsułkach. Na runku dostępne są również suszone liście stewii, które możecie dodać do herbaty zamiast cukru.

Pozostając w kuchni i w temacie zamienników to samo tyczy się oleju do smażenia. Wiecie już żeby nie smażyć na popularnym kujawskim. Wybieracie często olej ryżowy, kokosowy czy też oliwę z oliwek (jej trochę szkoda do smażenia ale niech będzie). Ciekawym ułatwieniem jest olej w sprayu marki Oli Oli. Niesamowicie praktyczne, bardzo wydajne i co najważniejsze tanie rozwiązanie.

Mógłbym tak jeszcze wymieniać i wymieniać ale może sami w komentarzach przedstawicie swoje pomysły na alternatywne i zdrowe kulinarne rozwiązania ?