malinowo-karmelowe pankejki 

Co potrzebujemy:

1/3 szkl malin + parę malin do dekoracji

pół banana (można całego)

2 jajka (lub 1 jajko i dwa białka)

2-3 łyżki wody (opcjonalnie, gdyby masa była za gęsta)

2 łyzki mąki gryczanej lub otrębów gryczanych

1,5 łyżka mąki kokosowej lub 15g odżywki białkowej - u mnie odżywka pojawiła się na koniec w formie polewy-patrz ponizej

słodzik (erytrol, ksylitol)

Co robimy?

Blendujemy wszystkie składniki na masę. Smażymy na rozgrzanej patelni spryskanej Cooking Sprayem:), z dwóch stron. Mi wyszły 4 placuszki z tej masy.

Z odżywki białkowej, zrobiłam polewę, czyli do 15g odżywki wlałam niecałą łyżkę wody, mieszam i powstała gęsta masa. Wodę wlewajcie powolutku, bo wystarczy wlać jej trochę więcej i mikstura wyjdzie za rzadka. Polecam Wam moje nowe odkrycie (teraz w promocji w M-Z!!!!)  KLIK odżywkę o przepysznym smaku karmelowo-toffi OMG <3 Zobaczcie jakie oni mają inne smaki, polecam również Rocky Road, który w Stanach robi furorę:).

***

Czasami warto sobie sprawić przyjemność, by nasze redukcje nie stały się reżimem, który nas wyniszcza nie treningami - fizycznie, ale hardcorową dietą pełną zakazów - psychicznie. Oczywiście warto we wszystkim trzymać umiar, ale nie ma co się katować jałową dietą. Przy zdrowym odżywianiu + dobrych treningach = osiągniesz sukces 🙂

***

A gdy już bardzo chce nam się jakiegoś batonika,  zamiast sięgać po sklepowego snickersa, warto zaopatrzyć sie na czarną godzinę, w niskowęglowodanowe, z małą ilością cukru batoniki , np. polski MATRIX lub quest bar - np genialny smak S'more <3.

Buziaki <3

Karola Kocięda